Ewolucja wymagań użytkowników i rozwój technologii wymuszają na firmach hostingowych wiele zmian. Sama cena…
Ewolucja wymagań użytkowników i rozwój technologii wymuszają na firmach hostingowych wiele zmian. Sama cena przestała być głównym magnesem dla klientów, dla których usługi muszą być nie tylko tanie, ale przede wszystkim niezawodne i funkcjonalne. Coraz liczniejsza jest grupa osób, które oczekują od dostawcy kompleksowych rozwiązań, a nie tylko usług na tak zwany „start”.
Czytając różne fora i grupy dyskusyjne, można by dojść do wniosku, że klienci szukają wyłącznie tanich usług, nie zważając na ich specyfikacje. To jednak nie prawda, gdyż takie osoby to zaledwie czubek góry lodowej. Osoby, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z usługami hostingowymi nie zdają sobie sprawy, że jak mówi przysłowie: „co jest tanie, to jest drogie”. Pieniądze zaoszczędzone przy wyborze dostawcy usług zaowocują koniecznością późniejszego ponoszenia kosztów dodatkowych. Jak w życiu. Albo kupujesz jedną porządną rzecz, albo kilka tanich chińskich podróbek.
Każdy, kto działa w sieci od dłuższego czasu wie, że koszt obsługi poczty i stron WWW to nie tylko cena serwera i domeny, ale przede wszystkim czas pracy wykwalifikowanego webmastera czy też administratora. Samodzielne skonfigurowanie zabezpieczeń domeny w postaci klucza DNSSEC, czy też wygenerowanie konfiguracji SPF, DKIM i DMARC dla poczty na własnym serwerze, potrafi przyprawić o ból głowy. Bo to bardzo zaawansowane technologie, wykorzystujące kryptografię asymetryczną, których wdrożenie wymaga wcześniejszego wielogodzinnego zapoznawania się z dokumentacją…
